Dzielnicowi uratowali życie 50-latkowi

Policjanci z Ostrołęki po krótkich poszukiwaniach odnaleźli zaginionego 50-latka. Mężczyzna chciał jednak przy pomocy potłuczonej butelki podciąć sobie gardło. Dzielnicowi podjęli z desperatem negocjacje, które zakończyły się sukcesem. Mężczyzna z lekkim skaleczeniem szyi został zabrany do szpitala.

W sobotę o godzinie 1:30 do stanowiska kierowania Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce wpłynęło zgłoszenie dotyczące mężczyzny, którego życie było zagrożone. Członek rodziny poinformował, że mężczyzna uciekł do lasu informując, że chce odebrać sobie życie. Policjanci przystąpili natychmiast do działania. Kilka policyjnych patroli rozpoczęło poszukiwania. Sprawdzono lasy oraz miejsca, gdzie zaginiony mógł przebywać. Liczyła się każda minuta.

Po krótkich poszukiwaniach, dwaj dzielnicowi – składzie asp. szt. Tomasz Buturla i mł. asp. Paweł Pierzchała odnaleźli mężczyznę. Stał pod wiatą nieoświetlonego przystanku autobusowego. Kiedy funkcjonariusze myśleli, że z chwilą jego odnalezienia zakończyli poszukiwania, wtedy dopiero rozegrała się walka o życie 50-latka. Po dokładnym oświetleniu latarką i światłami radiowozu dzielnicowi zauważyli, że mężczyzna trzyma przy tętnicy szyjnej „tulipana”. Desperat ostrzegł mundurowych, by się nie zbliżali, ponieważ podetnie sobie gardło.

Dzielnicowi podjęli z mężczyzną negocjację. Ten na początku nie reagował na prośby odłożenia rozbitej butelki. Po kilku minutach policjanci wzbudzili zaufanie u 50-latka, który podjął z nimi rozmowę i odłożył butelkę. Mężczyzna usłyszawszy, że na miejsce docierają kolejne patrole ponownie chwycił za rozbitą butelkę, twierdząc, że będzie rozmawiał tylko z dzielnicowymi.

Policjanci rozmawiając z desperatem przez kilkadziesiąt minut skłonili go odrzucenia butelki. 50-latek z niewielkim rozcięciem szyi zabrany do szpitala.

To już kolejny raz kiedy profesjonalizm policjantów z Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce pozwolił na uratowanie tego co najcenniejsze, czyli ludzkiego życia.

Ads Blocker Image Powered by Code Help Pro

Wyłącz adblocka!

Wykryliśmy, że używasz rozszerzeń do blokowania reklam. Utrzymujemy się wyłącznie z reklam. Wesprzyj nas, wyłączając je.