W mazowieckiej Policji służą psy rasy owczarek niemiecki i owczarek belgijski. Psy te wykorzystywane są powszechnie we wszystkich służbach mundurowych. Są odważne, silnie przywiązane do człowieka, pracują z ogromną pasją i zacięciem.
Owczarki niemieckie są posłuszne, oddane i inteligentne, natomiast owczarki belgijskie – żywiołowe, niezwykle aktywne, prawdziwe wulkany energii, które trudno zmęczyć. Popularne „maliniaki” często służą w oddziałach antyterrorystycznych, w straży granicznej oraz w wojsku. Nieocenione usługi oddały m.in. w Afganistanie, gdzie były używane do wykrywania min. W środowisku psów sportowych i służbowych określane są mianem psiego ferrari. Taka właśnie jest Odesa, 15-miesięczna suczka owczarka belgijskiego malinois zakupiona przez Komendę Wojewódzką Policji z siedzibą w Radomiu. W dobie panującej pandemii spowodowanej Covid-19, szkolenia stacjonarne w Zakładzie Kynologii Policyjnej w Sułkowicach zostały ograniczone. Dlatego Odesa kategorii tropiącej będzie szkolona w ramach tresury indywidualnej przez doświadczonego przewodnika z Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce – st. asp. Marcina Kujawę, który od 11 lat pracuje z psami służbowymi. Jego pierwszy pies Edek ciężko zachorował, jednak więź jaka ich łączyła, nie pozwoliła mu na oddanie zwierzaka. Do ostatnich dni przebywał pod opieką Marcina w jego domu. Przewodnik posiada aktualnie psa kategorii patrolowo – tropiącej o nazwie służbowej Pako, który ma już 8 lat. Czas więc powoli obowiązki służbowe przekazać młodszemu pokoleniu. Tresura indywidualna jest trudnym szkoleniem, ponieważ wymaga łączenia typowych obowiązków policyjnych z tresowaniem psa. Wszyscy przewodnicy KMP w Ostrołęce obiecali pomoc, bo nadchodzące 6 miesięcy będzie czasem wytężonej pracy zarówno dla przewodnika, jak i dla suczki. Odesa już została dobrze przyjęta przez czworonożnych stróżów prawa w Ostrołęce, czyli Kora, Igatora, Idana i Nola. Przewodnikowi życzymy wiele
Autor: asp. Edyta Sułkowska
