Sochaczewscy policjanci dostali zgłoszenie i zaginięciu 3,5-letniej dziewczynki. Jej matka miała ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Jak wytrzeźwiała, usłyszała zarzuty narażenia dziecka na utratę zdrowia. Za popełnione przestępstwo grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Kilka dni temu policjanci zostali poinformowani o zaginięciu 3,5 letniej dziewczynki. Z ustaleń wynikało, że ojciec dziecka przekazał rano córkę pod opiekę matki. Około południa pojechał do mieszkania sochaczewianki. Dziecka nie było w domu, a matki nie można było dobudzić. Wyraźnie czuć było od niej alkohol. Mężczyzna próbował szukać córki na własną rękę, a następnie wezwał Policję.
Funkcjonariusze od razu rozpoczęli poszukiwania dziewczynki. Ustalono, że 3,5-latka może przebywać u znajomej matki. Dzielnicowi dotarli do jej mieszkania i znaleźli dziecko, które przekazano pod opiekę ojca.
Matka dziewczynki miała ponad 3 promile alkoholu. Została zatrzymana, doprowadzona do sochaczewskiej komendy i osadzona w policyjnym areszcie. Jak wytrzeźwiała, usłyszała zarzut narażenia dziecka na utratę zdrowia, mimo iż ciążył na niej obowiązek opieki nad córką. Za popełnione przestępstwo grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Przypominamy, że każdy rodzic ma obowiązek zapewnienie odpowiedniej opieki małoletniemu dziecku. Stan nietrzeźwości z pewnością nie pozwala na prawidłowy nadzór, zwłaszcza w przypadku małych dzieci, których ciekawość świata jest bardzo duża, a wyobraźnia wręcz nieograniczona. Chwila nieuwagi ze strony rodziców, może zakończyć się dla dziecka tragicznie.
Autor: mł. asp. Agnieszka Dzik
