O prace społeczne i 5 tysięcy grzywny będzie wnioskować prokuratura dla mężczyzny, który w czwartek przeskoczył przez barierkę do wybiegu dla niedźwiedzi na warszawskiej Pradze.
23-latek został przewieziony do szpitala na badania, gdzie okazało się, że ma jedynie kilka otarć naskórka.W wydychanym powietrzu miał półtora promila alkoholu.
Mężczyzna po przedostaniu się na wybieg zaatakował niedźwiedzicę Sabinę i próbował ją podtapiać. Mężczyzna został zatrzymany przez policję przy pomocy podnośnika Straży Pożarnej.