Młody mężczyzna ukradł samochód własnym rodzicom, zabrał z domu biżuterię oraz elektronarzędzia. W sobotę policjanci namierzyli i zatrzymali 21-latka. Odzyskali samochód oraz część skradzionego mienia. Mieszkańcowi pow. ciechanowskiego grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Informację o skradzionym samochodzie marki Hyundai policjanci z Ciechanowa otrzymali w miniony piątek. Wszystko wskazywało na to, że samochód, biżuterię oraz elektronarzędzia ukradł 21-letni syn właścicieli auta. Jak się okazało wyprowadził się z domu dwa tygodnie wcześniej.
Młodemu mężczyźnie nie udało się długo ukrywać przed Policją. Mundurowi szybko wpadli na jego trop. Następnego dnia został zauważony i zatrzymany. Policjanci znaleźli przy zatrzymanym narkotyki i sporą sumę pieniędzy, natomiast w pojeździe znajdowała się część skradzionego mienia. Niektóre przedmioty mężczyzna zastawił w lombardzie.
W poniedziałek 21-letni mieszkaniec pow. ciechanowskiego usłyszał zarzuty, podczas przesłuchania przyznał się do kradzieży samochodu, elektronarzędzi oraz wyrobów jubilerskich, a także do posiadania substancji zabronionych. Samochód oraz część skradzionego mienia policjanci przekazali właścicielom.
Młody mężczyzna odpowie za swoje czyny przed sądem. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
nadkom. Jolanta Bym