Chciał pokazać synowi jak się driftuje na ulicy. Teraz odpowie przed sądem

43-letni kierowca nie licząc się z konsekwencjami driftował na ulicy. Zauważyli to policjanci z radomskiej drogówki i udaremnili mu stwarzanie zagrożenia w ruchu drogowym. W związku z popełnionym wykroczeniem policjanci skierowali wniosek o ukaranie do sądu. Mundurowi zatrzymali też kierowcy prawo jazdy.

W środę (5.03) wieczorem policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Radomiu pełniąc służbę na terenie miasta, zauważyli u zbiegu ulic Pileckiego i Struga jaguara. Kierowca wprowadził pojazd w poślizg stwarzając tym samym zagrożenie w ruchu drogowym. Widząc to funkcjonariusze natychmiast zareagowali i zatrzymali auto do kontroli, za którego kierownicą siedział 43-latek. W aucie był też jego nastoletni syn.

W związku ze stworzeniem zagrożenia policjanci skierowali wniosek o ukaranie do sądu. Mundurowi zatrzymali także kierowcy prawo jazdy.

Przypominamy, że przepisy nie pozwalają na tego typu ewolucje na ulicach czy parkingach. Driftujący kierowca nigdy nie może mieć pewności, czy nie utraci kontroli nad pojazdem. Apelujemy o zdrowy rozsądek do kierowców, aby pamiętali, że niebezpieczną jazdą stwarzają zagrożenie nie tylko dla siebie i pasażerów, ale przede wszystkich dla przechodniów. Nieprzemyślane zachowanie lub chęć zaimponowania innej osobie może doprowadzić do wypadku skutkującego utratą zdrowia, a nawet życ

Ads Blocker Image Powered by Code Help Pro

Wyłącz adblocka!

Wykryliśmy, że używasz rozszerzeń do blokowania reklam. Utrzymujemy się wyłącznie z reklam. Wesprzyj nas, wyłączając je.