Kenijka zatrzymana przez radomskich funkcjonariuszy Straży Granicznej

Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Radomiu zatrzymali cudzoziemkę, która poza złamaniem przepisów pobytowych w naszym kraju, legitymowała się podrobioną na wzór oryginalnej polską kartą pobytu.

W miniony weekend w ramach przeprowadzonych kontroli legalności pobytu cudzoziemców na terenie Radomia i okolic funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Radomiu zatrzymali 40-letnią obywatelkę Kenii, która podczas legitymowania okazała funkcjonariuszom poza swoim oryginalnym paszportem polską kartę pobytu wydaną przez Wojewodę Małopolskiego, która okazała się być podrobiona na wzór oryginalnej. Dodatkowo, w rozmowie z mundurowymi, Kenijka przyznała, że do Polski przyjechała z Niemiec w celu podjęcia zatrudnienia, przekraczając granicę wbrew przepisom. W związku z tym, że kobieta przebywa w Polsce bez ważnej wizy lub innego ważnego dokumentu uprawniającego ją do wjazdu na to terytorium i pobytu na nim zostało wszczęte wobec niej postepowanie administracyjne w sprawie zobowiązania cudzoziemki do powrotu, zakończone wydaniem decyzji powrotowej z jednoczesnym zakazem ponownego wjazdu na terytorium RP i państw strefy Schengen na okres 1 roku. Poza tym kobieta usłyszała zarzuty z art. 264 § 2 kk. i art 270 § 1 kk. tj. „kto wbrew przepisom przekracza granicę RP, używając przemocy, groźby, podstępu lub we współdziałaniu z innymi osobami, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”, oraz „kto, w celu użycia za autentyczny, podrabia lub przerabia dokument lub takiego dokumentu jako autentycznego używa, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”.

Podejrzana przyznała się do zarzucanych jej czynów, złożyła wyjaśnienia poddając się dobrowolnie łącznej karze w wymiarze 10 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres dwóch lat oraz przepadek dowodów rzeczowych na rzecz Skarbu Państwa.

Ads Blocker Image Powered by Code Help Pro

Wyłącz adblocka!

Wykryliśmy, że używasz rozszerzeń do blokowania reklam. Utrzymujemy się wyłącznie z reklam. Wesprzyj nas, wyłączając je.