Kolejni nietrzeźwi kierujący zatrzymani przez nowodworską drogówkę

W weekend policjanci nowodworskiej komendy zatrzymali dwóch obywateli Ukrainy, którzy znajdując się w stanie nietrzeźwości kierowali pojazdami, doprowadzając do zdarzeń drogowych. Grozi im kara do dwóch lat pozbawienia wolności.

W sobotni wieczór 8 sierpnia br. policjanci wydziału ruchu drogowego w Nowym Dworze Mazowieckim udali się na zdarzenie drogowe do Siennicy w gminie Nasielsk. Na miejscu okazało się, że kierujący citroenem berlingo na ul. Sikorskiego uderzył w ogrodzenie jednej z posesji. Policjanci od razu wyczuli od mężczyzny silną woń alkoholu. Po przeprowadzonym badaniu na zawartość alkoholu wyszło na jaw, że kierujący pojazdem obywatel Ukrainy ma w organizmie blisko 2 promile alkoholu. 35- latek został przez mundurowych zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Pojazd odholowano. Po zgromadzeniu materiału dowodowego, dochodzeniowiec przedstawił podejrzanemu zarzuty za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Za przestępstwo, którego się dopuścił, sąd może skazać go na karę 2 lat pozbawienia wolności.

W niedzielne popołudnie w Lorcinie gm. Nasielsk doszło do kolejnego zdarzenia drogowego. Kierujący bwm Ukrainiec, jadąc od Dębego w kierunku Nasielska stracił panowanie nad pojazdem, wjechał do przydrożnego rowu, a następnie dachował. Przybyli na miejsce policjanci nowodworskiej drogówki wyczuli alkohol od 25-latka, który siedział za kierownicą bmw. Badanie alkomatem wykazało prawie 2 promile alkoholu w jego organizmie. Obywatel Ukrainy usłyszał już zarzuty karne, za które sąd może skazać go na karę 2 lat pozbawienia wolności.

Po raz kolejny apelujemy do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności na drodze, jak również o odpowiedzialność i rozsądek. Nie wsiadajmy za kierownicę po najmniejszej nawet ilości spożytego alkoholu. Taka lekkomyślność może doprowadzić nawet do utraty życia.

st. asp. Joanna Wielocha

Ads Blocker Image Powered by Code Help Pro

Wyłącz adblocka!

Wykryliśmy, że używasz rozszerzeń do blokowania reklam. Utrzymujemy się wyłącznie z reklam. Wesprzyj nas, wyłączając je.