Pęknięte tarcze przez cały przekrój powierzchni roboczej i brak klocka – to usterki wykryte w układzie hamulcowym naczepy. Niesprawny technicznie pojazd przewoził ładunek z Ukrainy do Hiszpanii. Naczepę wycofali tymczasowo z dalszej jazdy funkcjonariusze mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego z Radomia.
W piątek (8 listopada), na ulicy Stanisława Żółkiewskiego (DK 9) w Radomiu, patrol ITD zatrzymał do rutynowej kontroli ciągnik siodłowy z podpiętą naczepą. Zestawem, należącym do ukraińskiego przedsiębiorcy, wykonywano międzynarodowy przewóz rzeczy z Ukrainy do Hiszpanii.
W trakcie kontroli stanu technicznego uwagę inspektorów ITD przyciągnęły prawe koła na pierwszej i drugiej osi naczepy. Przy kole na pierwszej osi brakowało klocka hamulcowego. Koło to w ogóle nie hamowało. Świadczył o tym nalot rdzy na tarczy hamulcowej. Natomiast przy kole na drugiej osi były nadmiernie zużyte i pęknięte tarcze. Pęknięcia przechodziły przez cały przekrój powierzchni roboczej. Tarcze w takim stanie mogły rozpaść się i zablokować koło podczas jazdy.
Inspektorzy pouczyli kierowcę i zakazali mu dalszej jazdy do momentu usunięcia stwierdzonych usterek w naczepie. Na miejsce kontroli przyjechał serwis mobilny, który wymienił pęknięte tarcze i uzupełnił brakujący element układu hamulcowego. Za dopuszczenie pojazdu posiadającego usterkę niebezpieczną do wykonywania przewozu drogowego zostaną wszczęte postępowania administracyjne wobec ukraińskiego przedsiębiorcy i osoby zarządzającej transportem w firmie. W trakcie czynności kontrolnych wpłacono 2 500 złotych kaucji na poczet przewidywanych kar. W przeciwnym razie zestaw ciężarowy zostałby skierowany na wyznaczony parking strzeżony.