Niepełnosprawny potrzebował pomocy w środku nocy. Pomogli policjanci

Do nietypowej interwencji zostali wezwani policjanci z Komendy Miejskiej w Ostrołęce. Gdy tylko usłyszeli, że niepełnosprawny mieszkaniec miasta upadł podczas drogi do łazienki i nie może się sam podnieść, natychmiast pojechali na miejsce i mu pomogli. Ostrołęczanin bardzo dziękował funkcjonariuszom za szybko okazaną pomoc.

Każda z interwencji przeprowadzanych przez policjantów ma jeden cel – nieść pomoc osobom potrzebującym. Wczoraj w nocy po godz. 1, do dyżurnego ostrołęckich policjantów wpłynęło niecodzienne zgłoszenie. Mężczyzna zadzwonił na numer alarmowy i powiedział dyżurnemu, że jest osobą niepełnosprawną i potrzebuje pilnej pomocy. Poinformował, że w drodze do łazienki się przewrócił i sam nie jest w stanie wstać.

Pod wskazanym przez zgłaszającego adresem po niespełna 5 minutach byli już policjanci z ostrołęckiego wydziału patrolowego, którzy zobaczyli leżącego na podłodze 58-latka. Poszkodowany powiedział, że próbował korzystając z taboretu pójść do łazienki, lecz w pewnym momencie upadł i nie był w stanie się podnieść. Dodał, że czołgając się chciał dostać się do łóżka, lecz nie był w stanie samodzielnie tego zrobić.

Policjanci podnieśli mężczyznę i po skorzystaniu z niego z łazienki, na rękach przenieśli go do łóżka i udzielili niezbędnej pomocy. Podali mu także butelkę wody oraz urządzenie, które pomaga mu wstać i usiąść na wózek inwalidzki. Mundurowi położyli także obok mężczyzny telefon i poinformowali go, że w każdej chwili może zadzwonić z prośbą o pomoc.

Mężczyzna nie krył wdzięczności za okazaną pomoc. 58-latek był bardzo miło zaskoczony i kilkukrotnie dziękował policjantom za okazaną pomoc.

Interwencja ta udowadnia, że formacja, jaką jest Policja jest służbą, która daje ogromną satysfakcję z możliwości niesienia pomocy osobom potrzebującym, bez względu na porę dnia czy nocy.

Autor: kom. Tomasz Żerański

Ads Blocker Image Powered by Code Help Pro

Wyłącz adblocka!

Wykryliśmy, że używasz rozszerzeń do blokowania reklam. Utrzymujemy się wyłącznie z reklam. Wesprzyj nas, wyłączając je.