Oszustwo na „Amerykańskiego Żołnierza” – Nie daj się nabrać!

Przestępcy wykorzystują różne techniki manipulacji w mediach społecznościowych, aby wyłudzić od swoich ofiar pieniądze. Tym razem kobieta z powiatu pułtuskiego stała się ofiarą oszustwa na tak zwanego „amerykańskiego żołnierza” i straciła 130 tysięcy złotych. Policjanci apelują o ostrożność, szczególnie w stosunku do nieznajomych. Pamiętajmy, że kiedy taka osoba poprosi nas o jakąkolwiek gotówkę, to stanowczo odmówmy.

Taka sytuacja miała ostatnio miejsce w powiecie pułtuskim. 57-latka za pośrednictwem jednego z portali randkowych poznała mężczyznę, który podawał się za amerykańskiego żołnierza pełniącego misję poza granicami Polski. Przez pewien czas prowadzili korespondencję. Oszust pisał po polsku. Mężczyzna prosił kobietę o pomoc, chciał zakończyć służbę wojskową, przyjechać do Polski jednak wcześniej musiał przejść bardzo poważną operację, na którą potrzebował pieniędzy. Z mieszkanką powiatu pułtuskiego korespondował, również mężczyzna, który podawał się za lekarza mężczyzny informując, że jego ubezpieczenie nie pokrywa kosztów operacji. Kobieta zgodziła się pomóc rozmówcy i wykonała kilka przelewów. W wyniku oszustwa straciła ponad 130 000 zł.

Warto pamiętać, że oszuści cały czas modyfikują swój sposób działania i dlatego w każdym przypadku, gdy ktoś próbuje uzyskać od nas pieniądze, trzeba wykazać się dużą ostrożnością. Przypominamy, że cały czas aktualne są ostrzeżenia dla seniorów przed próbami oszust metodami „na wnuczka, policjanta czy pracownika opieki społecznej”. Najlepiej jednak nie ulegać chwilowemu zauroczeniu, presji czasu i nie przekazywać pieniędzy nieznanym osobom.

O wszystkich próbach wyłudzenia pieniędzy należy poinformować Policję. Pamiętajmy, że tylko nasza ostrożność, czujność i dystans do przekazywanych informacji spowodują, że nie staniemy się kolejną ofiarą oszustwa!

sierż. Renata Soból, KPP w Pułtusku

Ads Blocker Image Powered by Code Help Pro

Wyłącz adblocka!

Wykryliśmy, że używasz rozszerzeń do blokowania reklam. Utrzymujemy się wyłącznie z reklam. Wesprzyj nas, wyłączając je.