Dzielnicowy wraz z żołnierzem WOT zatrzymali pijanego kierowcę, posiadającego dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. 36-latek złamał też zakaz przemieszczania się, przyjeżdżając do Płońska aż z powiatu łowickiego. Teraz grozi mu do 5 lat więzienia.
W niedzielne popołudnie dzielnicowy pełniący służbę wraz z żołnierzem WOT na terenie Płońska na jednej z ulic zauważył osobowego volkswagena, którego kierujący nie mógł zachować prostego toru jazdy. Gdy funkcjonariusze zatrzymali auto do kontroli okazało się, że kieruje nim 36-letni mieszkaniec powiatu łowickiego. W trakcie rozmowy od mężczyzny czuć było alkohol. Badanie stanu trzeźwości wykazało u niego 0,7 promila alkoholu w organizmie.
Dzielnicowy w czasie sprawdzania w policyjnych bazach danych ustalił, że 36-latek ma dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych wydany przez sąd. Dodatkowo pijany kierowca poinformował funkcjonariuszy, że do Płońska przyjechał w celach towarzyskich, spotkać się z kolegą. Tym samym mężczyzna złamał (obowiązujący jeszcze w tym czasie) obostrzenia dot. zakazu przemieszczania się.
Pijany mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia i złożenia wyjaśnień. Wkrótce usłyszy zarzuty za kierowanie w stanie nietrzeźwości, złamanie zakazu sądowego, a także poniesie konsekwencje za złamanie zakazu przemieszczania się w celach innych niż niezbędne do zaspokojenia potrzeb życiowych i zdrowotnych. Grozi mu do 5 lat więzienia i wysoka kara grzywny.
Autor: podkom. Kinga Drężek-Zmysłowska.
