Wracamy do sprawy noworodka znalezionego w płońskiej sortowni śmieci. W pierwszych dniach przypuszczano, że ciało mogło trafić tam wraz ze śmieciami z Nowego Dworu Mazowieckiego. Ostatecznie wykluczono aby dziecko pochodziło z powiatu nowodworskiego. Obecnie do prokuratury wpłynęła opinia biegłego i śledczy znają kod genetyczny matki i dziecka.
Kiedy doszło do tego makabrycznego odkrycia śledczy zabezpieczyli na miejscu zdarzenia szereg materiałów, w tym śladów biologicznych, które przekazano biegłym do badań.
– W ostatnich dniach do prokuratury wpłynęła ekspertyza z zakresu badań genetycznych. Wynika z niej, że biegłym udało się wygenerować kod genetyczny dziecka, ale co ważniejsze, również kod matki noworodka – podanej nam Ewa Ambroziak, szefowa Prokuratury Rejonowej w Płońsku. – Mamy tożsamość matki, wynikającą z kodu genetycznego. To jest dla nas bardzo przydatna informacja, bardzo ważny dowód w tej sprawie, gdybyśmy ustalili przypuszczalną osobę, która dopuściła się tego czynu. Wtedy mamy stuprocentową pewność i moglibyśmy określić, że to właśnie jest matka dziecka, pobierając od niej materiał biologiczny. Ale póki co, matki chłopca nie mamy. Jest dowód, ale nie ma człowieka – kończy prokurator Ambroziak.
Policjanci dalej prowadzą działania operacyjne, które mają na celu znalezienie matki noworodka. Służby apelują do osób, które mogą mieć jakiekolwiek informacje w sprawie. Można je przekazać telefonicznie dzwoniąc pod numer 112 lub bezpośrednio do dyżurnego płońskiej komendy na numer 23-662-15-00 lub 23-662-15-50
Każda, nawet najmniejsza okoliczność jest dla śledczych niezwykle ważna.