Włamywacze zatrzymani po pościgu

Garwolińscy policjanci zatrzymali sprawców włamania do jednego ze sklepów w gminie Maciejowice. 35- i 57-latek zostali schwytani po kilkudziesięciu kilometrach pościgu. Dzięki informacji od właściciela sklepu i natychmiastowej reakcji funkcjonariuszy obaj odpowiedzą za popełnione przestępstwa.

W miniony czwartek (09.02) po północy dyżurny garwolińskiej komendy otrzymał zgłoszenie od właściciela jednego ze sklepów w gm. Maciejowice, że na podglądzie monitoringu widzi w środku nieznaną mu osobę. Oficer dyżurny natychmiast zadysponował w to miejsce będące w służbie patrole i cały czas pozostawał w kontakcie telefonicznym ze zgłaszającym. Okazało się, że doszło do włamania. Mężczyzna po wyłamaniu zabezpieczeń drzwi wejściowych dostał się na teren sklepu, skąd ukradł kartony z papierosami. Spłoszony przez właściciela wybiegł, gubiąc część skradzionego mienia. Kiedy przebiegał w pobliżu samochodu pokrzywdzonego, uderzył łomem w boczne drzwi i uszkodził je.

Kiedy mundurowi otrzymali informację, że sprawca ucieka ze sklepu w pola, a potem wsiada do zaparkowanego w ustronnym miejscu samochodu i odjeżdża, policjanci ruszyli w pościg. W trakcie trwającej obławy auto skręciło w boczną drogę, a kierowca stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu. Podczas próby pieszej ucieczki policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn. Do zatrzymania doszło już na terenie powiatu ryckiego. W samochodzie uciekinierów znajdowały się rzeczy pochodzące z przestępstwa oraz łom. Po sprawdzeniu pojazdu w policyjnych systemach informatycznych okazało się, że tablice rejestracyjne były kradzione. Łączna suma strat, powstałych w wyniku uszkodzenia mienia i kradzieży, wyniosła ponad 20 tys. zł.

35-letni mieszkaniec powiatu kozienickiego i 57-letni mieszkaniec powiatu piaseczyńskiego usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem. Młodszy z nich dodatkowo odpowie za ucieczkę przed policją i uszkodzenie minia. W przeszłości był już karany za przestępstwa przeciwko mieniu, dlatego będzie odpowiadał w warunkach recydywy. Wobec 35-latka sąd na wniosek policji i prokuratury zastosował tymczasowy areszt. Sprawa jest rozwojowa. Policjanci nie wykluczają kolejnych zarzutów.

podkom. Małgorzata Pychner

Ads Blocker Image Powered by Code Help Pro

Wyłącz adblocka!

Wykryliśmy, że używasz rozszerzeń do blokowania reklam. Utrzymujemy się wyłącznie z reklam. Wesprzyj nas, wyłączając je.