Naczepa ciężarówki skontrolowanej przez funkcjonariuszy mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego kilka dni temu miała przeprowadzony przegląd przez uprawnionego diagnostę. Jednak kontrola stanu technicznego na drodze wykazała niebezpieczną usterkę. Stwierdzono pęknięte dwie tarcze hamulcowe na całej szerokości.
Na krajowej „dwójce” koło Siedlec, patrol ITD zatrzymał do kontroli ciągnik siodłowy z podpiętą naczepą. Ciężarówka należąca do polskiej firmy jechała dopiero na załadunek. Kontrola stanu technicznego wykazała w naczepie usterkę niebezpieczną. Przy kole na drugiej oraz trzeciej osi stwierdzono pęknięcia tarcz hamulcowych na całej ich szerokości. Tarcze w takim stanie zagrażały bezpieczeństwu w ruchu drogowym. Mogły rozpaść się w trakcie jazdy i zablokować koła. W trakcie dalszych czynności okazało się, że naczepa przeszła pozytywnie badanie techniczne osiem dni przed kontrolą drogową – 19 stycznia 2023 r. W tej sytuacji o zaistniałym fakcie powiadomiony zostanie starosta sprawujący nadzór nad stacją kontroli pojazdów, gdzie przeprowadzono ostatnie badanie techniczne naczepy.
Kontrola drogowa dla kierowcy zakończyła się zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego, wydaniem zakazu dalszej jazdy i mandatem karnym. Wobec przewoźnika i osoby zarządzającej transportem w firmie zostaną wszczęte postępowania administracyjne. Grożą im kary pieniężne.
