Zarzut uszkodzenia ciała usłyszał 26-letni mieszkaniec powiatu ciechanowskiego, który w minioną sobotę (6.04) zranił nożem swojego kolegę. Mężczyzna został zatrzymany tej samej nocy, gdy przyszedł do szpitala sprawdzić, w jakim stanie jest pokrzywdzony. Za popełnione przestępstwo 26-latkowi grozi do 5 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w minioną sobotę (6.04) około godz. 1. Dyżurny ciechanowskiej komendy został poinformowany o awanturze w Ciechanowie, podczas której jeden z jej uczestników został zraniony nożem. Na miejsce natychmiast skierowani zostali policjanci służby patrolowej i kryminalnej. Awanturnicy uciekli jednak przed przyjazdem funkcjonariuszy. Podczas gdy policyjne patrole sprawdzały okolice, szukając uczestników tego zdarzenia, dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Ciechanowie otrzymał zgłoszenie o agresywnym mężczyźnie awanturującym się w ciechanowskim szpitalu.
Interweniujący policjanci ustalili, że 26-letni mieszkaniec powiatu ciechanowskiego przyszedł odwiedzić swojego kolegę, który został zraniony nożem. Spostrzegawczość i dociekliwość policjantów dała im podstawy do tego, aby podejrzewać, że to 26-latek mógł być sprawcą tego zdarzenia. Mężczyzna miał ślady krwi, a w kiszeni jego spodni mundurowi znaleźli nóż.
Ponadto funkcjonariusze ustalili, że w szpitalu przebywa 28-letni mieszkaniec powiatu ciechanowskiego, który uczestniczył w awanturze na ul. Witosa i został zraniony nożem. Na szczęście rana nie zagrażała jego życiu i zdrowiu.
W związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa 26-latek został zatrzymany. Mężczyzna był pijany. Zebrany materiał dowodowy w tym przeprowadzone oględziny, zeznania świadków jak i samego pokrzywdzonego, pozwoliły na przedstawienie podejrzanemu zarzutu uszkodzenia ciała. Za popełnienie tego przestępstwa 26-latkowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Autor: asp. Magda Zarembska