Ostrołęccy policjanci wielokrotnie ostrzegali, że nie ma żadnego przyzwolenia dla przemocy domowej. Być może jeden z agresywnych mieszkańców błędnie myślał, że w związku z tym, że jest w trakcie kwarantanny uniknie odpowiedzialności. Policjanci są zawsze przygotowani, również ta każdą sytuację. Agresor został zatrzymany i już usłyszał zarzuty dotyczące znęcania się nad rodziną, grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
W piątek wieczorem do dyżurnego ostrołęckich policjantów wpłynęło zgłoszenie z terenu naszego powiatu dotyczące przemocy domowej.
Osoba zgłaszająca poinformowała, że agresywny mężczyzna grozi członkom swojej rodziny, podczas awantury uderzył swoją żonę oraz zniszczył telewizor oraz telefon. Zgłaszający zachował się odpowiedzialnie ponieważ poinformował, że cała rodzina znajduję się w kwarantannie domowej.
W związku z powyższym ostrołęccy policjanci zastosowali specjalną procedurę. Funkcjonariusze wyposażeni w indywidualne środki ochrony pojechali na miejsce, gdzie potwierdzili zgłoszenie.
Przed domem zastali przestraszoną rodzinę, natomiast agresor był w środku domu, okazał się nim 47 – letni mieszkaniec naszego powiatu. Zachowanie mężczyzny wskazywało, że znajduje się on pod wpływem alkoholu.
Został on z zachowaniem wzmożonych środków bezpieczeństwa zatrzymany i usłyszał już zarzuty dotyczące znęcania się nad rodziną. Przestępstwo te jest zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Następnie mężczyzna został przewieziony do pomieszczenia dla osób zatrzymanych, które jest przystosowane do przebywania w nim osób poddanych kwarantannie.
Informujemy jeszcze raz o odpowiedzialność w tym szczególnym dla wszystkich czasie. Jednocześnie informujemy, że dla osób dopuszczających się przemocy domowej nie będzie żadnej taryfy ulgowej bez względu na to, czy osoby znajdują się w kwarantannie, czy też nie.
