Do 15 lat pozbawienia wolności grozi 31-letniemu mieszkańcowi Sochaczewa podejrzanemu m.in. o kilkukrotne udzielanie narkotyków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i kradzieże z włamaniem, których dopuścił się w warunkach recydywy. Sąd przychylił się do wniosku prokuratora i tymczasowo aresztował sochaczewianina na okres dwóch miesięcy.
Policjanci referatu operacyjno-rozpoznawczego zatrzymali do kontroli pojazd BMW, którym kierował 31-letni mieszkaniec Sochaczewa. W trakcie czynności kryminalni znaleźli w aucie przedmioty mogące pochodzić z kradzieży lub włamań. Dodatkowo, we wnętrzu pojazdu zabezpieczono szklaną lufkę nabitą zielonym suszem. Okazało się również, że mężczyzna kierował pojazdem znajdując się pod wpływem narkotyków. Mieszkaniec Sochaczewa został zatrzymany i doprowadzony do policyjnego aresztu. W trakcie dalszych czynności ustalono, że 31-latek dopuścił się również innych przestępstw.
W Prokuraturze Rejonowej w Sochaczewie usłyszał zarzuty kierowania pojazdem pod wpływem amfetaminy oraz posiadania narkotyków, przy czym czyn ten stanowi przypadek mniejszej wagi, a także kilkukrotnego udzielania narkotyków innym osobom w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Ponadto, sochaczewianinowi zarzuca się trzy kradzieże z włamaniem do kontenera z odzieżą oraz włamanie do domu jednorodzinnego w gminie Kampinos, gdzie jego łupem padła biżuteria, świeczniki i inne przedmioty, których łączna wartość wyniosła kilka tysięcy złotych. Mężczyzna dopuścił się kradzieży z włamaniem w warunkach recydywy.
Prokuratura Rejonowa w Sochaczewie skierowała do sądu wniosek o zastosowanie wobec podejrzanego środka zapobiegawczego o charakterze izolacyjnym. Sąd po zapoznaniu się z zebranym materiałem dowodowym postanowił tymczasowo aresztować mieszkańca Sochaczewa na okres dwóch miesięcy. Za popełnione przestępstwa grozi mu nawet 15 lat pozbawienia wolności.
Policjanci ustalili, że nie są wszystkie przestępstwa, których dopuścił się 31-latek i ustalają kolejnych pokrzywdzonych.
asp. Agnieszka Dzik
