Policjanci z Garwolina zatrzymali agresywnego 35-latka, który wywołał awanturę w jednym z marketów i zniszczył pracownikowi sklepu bezprzewodowe słuchawki. Podczas zatrzymania policjanci znaleźli przy sprawcy amfetaminę. Mężczyzna usłyszał zarzuty zniszczenia mienia i posiadania substancji psychotropowyh. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Kilka dni temu garwolińscy policjanci interweniowali w związku ze zgłoszeniem, że pracownica jednego z marketów na terenie miasta została napadnięta przez klientów, którzy potem uciekli. Policjanci na miejscu ustalili, że dwóch mężczyzn zaczepiło pracownicę sklepu. Jeden z nich był agresywny, zdjął z jej głowy bezprzewodową słuchawkę, zgniótł ją w ręku i rzucił w kierunku kobiety. Sprzęt uległ całkowitemu zniszczeniu, a straty wyniosły ponad 500 zł. Sprawą od początku zajęli się kryminalni. Funkcjonariusze przeprowadzili rozmowy z osobami, które mogły mieć informacje na temat tych zdarzeń oraz sprawcy. Szybko ustalili, kto nim jest. Mężczyzna jednak po ucieczce ze sklepu zaczął się ukrywać.
W miniony piątek (03.02.br.) dzielnicowi, którzy mają najlepsze rozpoznanie podległego rejonu ustalili, gdzie może przebywać sprawca tego przestępstwa. Wspólnie z policjantami patrolowo-interwencyjnymi sprawdzili jedno z mieszkań na terenie Garwolina, gdzie zatrzymali 35-letniego mieszkańca powiatu garwolińskiego. Podczas przeszukania pomieszczenia policjanci zabezpieczyli woreczki z białym proszkiem i sprzęt, służący do porcjowania narkotyku. Analiza testerem wykazała, że znaleziona substancja to amfetamina.
35-latek trafił do policyjnego aresztu. Funkcjonariusze przedstawili mu zarzut zniszczenia mienia i posiadania narkotyków. Mężczyzna przyznał się do ich popełnienia. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
podkom. Małgorzata Pychner