74-letnia kobieta padła ofiarą oszustów. Wprost w ręce przestępcy przekazała prawie 95 tysięcy złotych. Niestety – mimo informacji w mediach, plakatów, ulotek i ostrzeżeń płynących z wielu stron – starsze osoby wciąż padają ofiarami oszustów działających metodą “na wnuczka” i tracą oszczędności gromadzone od lat.
W środę (11.10) do Komendy Policji w Białobrzegach zgłosiła się 74-letnia kobieta, która poinformowała dyżurnego, że została oszukana, a przestępca wyłudził od niej 93 900 zł.
Nieznany sprawca dzwoniąc na numer stacjonarny przedstawiając się jako adwokat jej córki wprowadził ją w błąd i wyłudził pieniądze. Kobieta niestety dała się ponieść emocjom i przekazała pieniądze oszustowi.
Działania oszustów są bezwzględne, umiejętnie manipulują rozmową tak, by uzyskać jak najwięcej informacji i wykorzystać starsze osoby. Nie dają chwili na zastanowienie się, czy sprawdzenie informacji o dzwoniącym. Przekonują starsze osoby, że ich pieniądze pomogą w schwytaniu przestępców i uchroni ją przed konsekwencjami najbliższych członków rodziny. Oszuści podają się za funkcjonariuszy policji, córkę, syna czy wnuka.
Policja ostrzega!
– Należy pamiętać o rozwadze i zachować ostrożność – jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podaje się za członka naszej rodziny i prosi o szybkie przekazanie pieniędzy, nie podejmujmy żadnych pochopnych decyzji.
– Nie informujmy nikogo telefonicznie o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub jakie przechowujemy na koncie. Nie wypłacajmy też z banku wszystkich swoich oszczędności.
– Zawsze w tego typu sytuacjach zadzwońmy do kogoś z rodziny, zapytajmy o to czy osoba, która przed chwilą prosiła nas o pomoc, rzeczywiście jej potrzebuje. Wszystko po to, by sprawdzić wiarygodności naszego rozmówcy.
– Pamiętajmy, że nikt nie będzie nam miał za złe, że zachowujemy się rozsądnie i rozważnie. Nigdy też w przypadku podejmowania finansowych decyzji nie ulegajmy presji czasu.
W przypadku oszustw „na policjanta” pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze nigdy nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie! Nigdy też nie proszą o przekazanie pieniędzy!
W momencie, kiedy ktoś będzie chciał nas w ten sposób oszukać, podając się przez telefon za policjanta – natychmiast zakończmy taką rozmowę! Nie wdawajmy się w dialog z oszustem. Jeżeli nie wiemy jak zareagować – powiedzmy o podejrzanym telefonie komuś z bliskich lub dobrych znajomych, a o całym zdarzeniu natychmiast trzeba powiadomić Policję.
Apelujemy również do opiekunów osób starszych – informujmy naszych rodziców i dziadków o tym procederze. Ostrzegajmy przed osobami, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość i ufność. Powiedzmy im, jak zachować się w sytuacji, kiedy ktoś zadzwoni z prośbą o szybkie pożyczenie dużej sumy pieniędzy. Wykorzystujmy do tego celu rodzinne spotkania, świąteczne obiady, czy przypadkowe wizyty. Wszystko po to, by w porę ostrzec naszych bliskich. Zwróćmy też uwagę na tego typu zagrożenie seniorom z naszego otoczenia.
Pamiętajmy – zwykła ostrożność i wiedza o metodach działania przestępców może uchronić starsze osoby przed utratą oszczędności ich życia.
asp. Joanna Golus