Chłopiec biegł chodnikiem i wzywał pomocy. Zareagował policjant po służbie.

Jeszcze w listopadzie, policjant Wydziału Dochodzeniowo- Śledczego Komendy Powiatowej w Mińsku Mazowieckim, w czasie wolnym przebywając w lokalu gastronomicznym, usłyszał wołanie o pomoc. 7-letni chłopiec biegł chodnikiem i krzyczał, że jego mama potrzebuje pomocy. Okazało się, że kobieta jest pokrzywdzona w wyniku przemocy w miejscu zamieszkania. Funkcjonariusz wraz z pracownikiem restauracji pobiegli za dzieckiem, i ujęli zbiegającego klatką schodową mężczyznę. Pokrzywdzona trafiła do szpitala, natomiast zatrzymany 35-latek został tymczasowo aresztowany.

20 listopada, policjant Wydziału Dochodzeniowo- Śledczego Komendy Powiatowej w Mińsku Mazowieckim, po służbie w godzinach wieczornych przebywał w jednej z mińskich restauracji. Jedząc posiłek, usłyszał z zewnątrz wołanie o pomoc. Okazało się, że chodnikiem biegł chłopiec i wzywał pomocy, ponieważ jego mama w mieszkaniu jest atakowana przez byłego partnera. W tej sytuacji funkcjonariusz wraz z pracownikiem lokalu gastronomicznego, udali się z chłopcem do mieszkania dziecka.

Na klatce schodowej w bloku, 7-latek wskazał zbiegającego z góry mężczyznę, jako osobę która miała stosować przemoc wobec jego mamy. Policjant wraz z pracownikiem restauracji obezwładnili i ujęli 35-latka. Na miejsce wezwano mundurowych w służbie, którzy przetransportowali mężczyznę do komendy. W tym samym czasie na klatce schodowej znajdowała się zapłakana i roztrzęsiona kobieta, która została przewieziona karetką do szpitala. Opiekę nad chłopcem przejeła sąsiadka i babcia.

Mieszkaniec Mińska Mazowieckiego usłyszał zarzuty kierowania gróźb karalnych oraz używania przemocy, uszkodzenia ciała 37-latki i naruszenia miru domowego. Przyznał się do zarzucanych mu czynów. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany. W tej sprawie toczy się postępowanie pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Mińsku Mazowieckim.

Śledczy udowodnił, że policjantem jest się cała dobę. Gdy tylko zauważył opisaną sytuację natychmiast zareagował, podejmując błyskawiczne działania wraz z pracownikiem restauracji. Ich postawa mogła zapobiec tragedii. Na szczególne uznanie zasługuje zachowanie chłopca, który w trudnej sytuacji wezwał pomoc, aby uchronić swoją mamę przed przemocą mężczyzny.

sierż. szt. Elżbieta Zagórska

Ads Blocker Image Powered by Code Help Pro

Wyłącz adblocka!

Wykryliśmy, że używasz rozszerzeń do blokowania reklam. Utrzymujemy się wyłącznie z reklam. Wesprzyj nas, wyłączając je.