Głupi żart podczas odprawy na lotnisku

Jeszcze nie w samolocie, ale w walizce obywatela Szwajcarii mającego odlecieć do Genewy miała znajdować się bomba, o czym poinformował sam podróżny podczas kontroli bezpieczeństwa. Oczywiście miał to być tylko żart a pasażer nie zdawał sobie sprawy z jego przykrych konsekwencji.

Poinformowany o sprawie kierownik zmiany Placówki Straży Granicznej Warszawa-Okęcie na miejsce zdarzenia skierował funkcjonariuszy z Grupy Bezpieczeństwa Lotów. Podróżny został poinformowany przez funkcjonariuszy o możliwości użycia wobec niego środków przymusu bezpośredniego w przypadku nie wykonywania ich poleceń. Mężczyzna nie był agresywny i wykonywał wszystkie polecenia, został odizolowany od pozostałych podróżnych, a następnie wraz z bagażem sprawdzony pod kątem posiadania przedmiotów niebezpiecznych – wynik negatywny. Podróżny potwierdził, że podana informacja o posiadaniu bomby była tylko żartem. W związku z popełnionym wykroczeniem pasażer został ukarany mandatem karnym gotówkowym w wysokości 500 zł z art. 210 ust. 1 pkt. 5a Ustawy Prawo Lotnicze oraz wycofany z rejsu przez kapitana statku powietrznego.

Ads Blocker Image Powered by Code Help Pro

Wyłącz adblocka!

Wykryliśmy, że używasz rozszerzeń do blokowania reklam. Utrzymujemy się wyłącznie z reklam. Wesprzyj nas, wyłączając je.