Jeździł pijany, rozbił 2 auta i groził 4 osobom

Do 5 lat więzienia grozi 42-latkowi zatrzymanemu przez płońskich policjantów. Mężczyzna uszkodził dwa samochody, kierował w stanie nietrzeźwości i groził pozbawieniem życia czterem osobom. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy.

W niedzielę wieczorem policjanci otrzymali zgłoszenie, że na jednej z płońskich ulic wybite zostały szyby w zaparkowanym tam osobowym fordzie. Funkcjonariusze ustalili, że na miejsce zamieszkania 32-letniego płońszczanina przyjechał znany mu 42-latek. Mężczyzna był pijany i bardzo agresywny. Awanturował się, groził 32-latkowi i jego rodzinie, a w pojeździe należącym do niego aucie powybijał szyby. Gdy właściciel auta wraz z innym mężczyzną wybiegli do niego, ten wsiadł za kierownicę renaulta i zaczął uciekać ulicami Płońska. 32-latek wraz bratem wsiedli do audi i podjęli pościg. W pewnym momencie kierowca renaulta zatrzymał się na światłach. Gdy goniący go mężczyźni zatrzymali się tuż za nim i próbowali uniemożliwić mu dalszą jazdę, ten gwałtownie cofnął, uderzył w przód ich auta i odjechał.

Policjanci zatrzymali sprawcę uszkodzenia pojazdów w niespełna godzinę od zgłoszenia na jednym z płońskich blokowisk. Mężczyzna miał w organizmie blisko 1,8 promila alkoholu. W toku dalszych czynności funkcjonariusze ustalili, że tego dnia 42-latek groził pozbawieniem życia w sumie 4 osobom, a w płońskiej komendzie prowadzone jest wobec niego postępowanie o znęcanie nad bliską osobą.

Po wytrzeźwieniu zatrzymany usłyszał cztery zarzuty związane z kierowaniem gróźb karalnych i dwa związane z uszkodzeniem mienia, a do tego zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości i kolejny za znęcanie nad osobą najbliższą. Za popełnione przestępstwa 42-latkowi grozi teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu, na wniosek prokuratury, został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy.

Autor: podkom. Kinga Drężek-Zmysłowska

Ads Blocker Image Powered by Code Help Pro

Wyłącz adblocka!

Wykryliśmy, że używasz rozszerzeń do blokowania reklam. Utrzymujemy się wyłącznie z reklam. Wesprzyj nas, wyłączając je.