Policjanci z południowopraskiego wydziału do walki z przestępczością samochodową wspólnie z funkcjonariuszami CBŚP przeprowadzili działania, w wyniku których ujawnili częściowo już zdemontowany skradziony dzień wcześniej samochód kia. Po pościgu zatrzymali trzech podejrzanych o paserstwo tego auta i zabezpieczyli mazdę, którą jechali. Dwóch 28-latków i 29-latek usłyszeli zarzuty paserstwa.
Dzień po kradzieży kia z terenu Warszawy policjanci z wydziału zajmującego się przestępczością samochodową w naszej komendzie przy wsparciu funkcjonariuszy CBŚP zabezpieczyli częściowo zdemontowane auto i zatrzymali 3 podejrzanych o paserstwo mężczyzn.
Wcześniej policjanci pozyskali informacje operacyjne na temat miejsca, gdzie pojazd może się znajdować oraz osób, które najprawdopodobniej przyjęły auto do przechowania i demontażu. Policjanci musieli działać bardzo szybko, przede wszystkim dlatego, by nie dopuścić do całkowitej rozbiórki samochodu.
Po przeprowadzeniu niezbędnych sprawdzeń i ustaleń funkcjonariusze pojawili się we wskazanym kompleksie leśnym, gdzie odnaleźli częściowo już zdemontowaną skradzioną kia. Chwilę później zauważyli mazdę, którą zgodnie z posiadanymi informacjami, mieli poruszać się podejrzewani paserzy. Ci na widok radiowozów uciekli. Cała trójka wpadła w ręce stróżów prawa po krótkim pościgu. Jak się okazało, mazda którą jechali nosiła znamiona ingerencji w pola numeryczne. Samochód ten również został zabezpieczony i zostanie poddany szczegółowym badaniom przez biegłego, by wyjaśnić, czy nie pochodzi z przestępstwa.
Śledczy z wydziału do walki z przestępczością samochodową zebrali materiał dowodowy, na podstawie którego przedstawili zatrzymanym zarzuty paserstwa.
nadkom. Joanna Węgrzyniak