Śródmiejscy kryminalni zatrzymali mężczyznę podejrzanego o posiadanie środków odurzających, uprawę konopi indyjskiej i posiadanie w tym celu odpowiedniego sprzętu. To efekt współpracy policjantów z wydziału operacyjno-rozpoznawczego i wydziału prewencji. Za te przestępstwa 40-latkowi grozi teraz do 3 lat pozbawienia wolności.
Jak tylko policjanci „namierzyli” adres, pod którym miały być uprawiane konopie indyjskie zapukali do drzwi mieszkania. Otworzył je zaskoczony widokiem funkcjonariuszy 40-latek. Na pytanie czy w mieszkaniu są zabronione prawem substancje bez wahania wskazał swój pokój i stojący w nim namiot z foli termicznej.
W tzw. growboxie policjanci znaleźli 48 suszących się topów konopi indyjskiej, wentylator podłączony do sytemu wentylacyjnego mieszkania, oświetlenie żarowe oraz leżące na podłodze liście uprawianych roślin. W pokoju policjanci ujawnili także 6 doniczek, w których rosły konopie. Oprócz tego mundurowi znaleźli fifki i sprzęt służący do palenia marihuany oraz środki chemiczne stymulujące wzrost roślin.
Mężczyzna oświadczył, że uprawiał konopie na własny użytek od sierpnia tego roku. Namiot i cały niezbędny do uprawy sprzęt kupił w internecie, a nasiona w sklepie. Na wszystko wydał około 1500 złotych.
40-latek został zatrzymany. Policjanci zabezpieczyli w sumie blisko kilogram suszu. Mężczyzna usłyszał już prokuratorskie zarzuty. Za posiadanie środków odurzających, uprawę konopi indyjskiej i posiadanie w tym celu odpowiedniego sprzętu zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
podinsp. Robert Szumiata