Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej Warszawa-Okęcie zatrzymali Syryjczyka, legitymującego się greckimi dokumentami należącymi do innej osoby. Wobec cudzoziemca wszczęto postępowanie oraz przedstawiono mu zarzuty.
Zdarzenie z udziałem 19-letniego obywatela Syrii miało miejsce na Lotnisku Chopina, zaraz po wylądowaniu samolotu z Grecji. Kontrolą legalności pobytu objęto kilku cudzoziemców – między innymi młodego mężczyznę, który do kontroli przedstawił dwa oryginalne greckie dokumenty – dokument podróży przewidziany w Konwencji Genewskiej z 1951 r. oraz kartę pobytu. Podczas analizy dokumentów funkcjonariusze stwierdzili, że wizerunek osoby posługującej się nimi odbiega od wizerunku mężczyzny na fotografiach zamieszczonych w okazanych dokumentach. W tym samym czasie, potwierdzono również, że grecki dokument podróży nie figuruje w dostępnych bazach danych.
Wkrótce mężczyzna przyznał się do swojego pochodzenia, oświadczając, że jest obywatelem Syrii. Podał również funkcjonariuszom swoje dane osobowe oraz fakt, że planował dostać się do Polski, aby stąd udać się do Niemiec.
Z uwagi na to, że cudzoziemiec przebywa na terytorium Polski bez ważnych dokumentów pobytowych oraz przekroczył lub usiłował przekroczyć granicę wbrew przepisom prawa, wszczęto wobec niego postępowanie w kierunku zobowiązania do powrotu. Postawiono mu również zarzut z art. 275 § 1 kk. Podejrzany przyznał się do zarzucanego mu czynu oraz złożył wyjaśnienia w sprawie.
