Lotnicze Pogotowie Ratunkowe lata do pacjentów zamiast karetki naziemnej

W ostatnim czasie ponownie wzrósł czas oczekiwania zespołów Ratownictwa Medycznego z pacjentami na pokładzie przed Szpitalnymi Oddziałami Ratunkowymi na terenie Mazowsza. W związku z tym wzrosła również liczba interwencji śmigłowców Lotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz zastępów Państwowej Straży Pożarnej.

Karetki transportują również pacjentów z potwierdzonym zakażeniem Covid-19. Po takim transporcie konieczne jest przeprowadzenie dezynfekcji pojazdu co wydłuża czas przywrócenia jego dostępności. W ciągu ostatnich dni, kilka razy do poważnych zagrożeń życia i zdrowia zabrakło wolnych zespołów Ratownictwa Medycznego i do akcji dysponowani byli medycy z Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

W piątek (19.03) w Legionowie w jednym z mieszkań w wieżowcu przy ulicy 3 Maja, doszło do nagłego zatrzymania krążenia u 82-letniej kobiety. Wezwane na miejsce pogotowie nie przyjechało z powodu braku wolnego zespołu w najbliższej okolicy. Dyspozytor medyczny o tym fakcie powiadomił Straż Pożarną, która udała się na miejsce z defibrylatorem. Do Legionowa wysłano załogę śmigłowca Ratownik 12 z warszawskiej bazy Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Medyków kilkaset metrów od miejsca lądowania do mieszkania kobiety, przetransportowali strażacy. Niestety lekarz stwierdził zgon kobiety.

Również w ostatnich dniach dwukrotnie śmigłowiec wzywany był na teren powiatu legionowskiego, gdzie doszło do zasłabnięć. W obu przypadkach lekarz po badaniach pacjentów, zadecydował o pozostawieniu osób w miejscu zamieszkania. Zgłoszenie takie powinno został zrealizowane przez zespoły naziemne Ratownictwa Medycznego. Niestety w czasie tych zgłoszeń, również nie było wolnych karetek i dyspozytorzy wysłali śmigłowce do drobnych zachorowań.

We wtorek (23.03) w Legionowie również w jednym z wieżowców, doszło do nagłego zatrzymania krążenia u 73-latka. Tym razem na miejscu pojawił się zespół Ratownictwa Medycznego z Legionowa i natychmiast przystąpił do medycznych czynności ratunkowych. Po przywróceniu akcji serca, medycy posiadając wiedzę, że aktualnie śmigłowiec w Warszawie jest dostępny, zdecydowali o transporcie lotniczym. A co gdyby w tym czasie śmigłowiec wykonywał lot do drobnego zachorowania?

Lotnicze Pogotowie Ratunkowe stworzone zostało do niesienia pomocy w sytuacjach najcięższych. Gdy czas transportu pacjenta do specjalistycznego szpitala może być za długi oraz gdy dochodzi do masowych zdarzeń z dużą ilością poszkodowanych. Obecnie LPR niestety musi latać do drobnych zachorowań, często po wykonanych badaniach, zostawiając pacjentów w domach z powodu braku wskazań do hospitalizacji. W związku z brakami karetek, również Państwowa Straż Pożarna odnotowuje wzrost wyjazdów do tzw. izolowanych zdarzeń ratownictwa medycznego. Są to zgłoszenia, które pierwotnie winno obsłużyć Ratownictwo Medyczne ale z różnych powodów nie może zrealizować. Na każdej zmianie służbowej w Straży Pożarnej jest chociaż jeden ratownik medyczny a pozostali strażacy mają ukończone kursy i szkolenia z udzielania pierwszej pomocy.

Pozostaje mieć nadzieję, że sytuacja w kraju będzie się powoli stabilizować i zespoły Ratownictwa Medycznego nie będą tak obciążone wezwaniami.

Ads Blocker Image Powered by Code Help Pro

Wyłącz adblocka!

Wykryliśmy, że używasz rozszerzeń do blokowania reklam. Utrzymujemy się wyłącznie z reklam. Wesprzyj nas, wyłączając je.