Miał potwierdzić dane kolegi. Okazało się, że sam jest poszukiwany i ma narkotyki

Policjanci z legionowskiej patrolówki zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy poszukiwani byli na podstawie nakazów doprowadzenie wydanych przez Sąd Rejonowy w Legionowie. Ponadto podczas przeszukania domu 37-latka funkcjonariusze ujawnili marihuany i amfetaminy. Mężczyzna już usłyszał zarzut posiadania środków odurzających, za co grozi mu kara do 3 lat pobawienia wolności.

Mundurowi z Zespołu Patrolowo – Interwencyjnego Komendy Powiatowej Policji w Legionowie w trakcie patrolu miasta wylegitymowali 38-latka. Mężczyzna nie miał przy sobie dokumentów, jednak oświadczył, że mieszka kilkadziesiąt metrów dalej mieszka jego znajomy, który może potwierdzić jego tożsamość.

Policjanci udali się wiec z mężczyzną pod wskazany adres, gdzie zastali jego znajomego. Obaj mężczyźni, po ustaleniu danych osobowych, zostali sprawdzeni w policyjnych rejestrach i okazało się, że mieszkańcy powiatu legionowskiego są poszukiwani przez Sąd Rejonowy w Legionowie. 38-latek ma do odbycia karę pozbawienia wolności w wymiarze 30 dni, zaś jego 37-letniego kolegę sąd skazał na karę 132 dni aresztu. Mężczyźni zostali zatrzymani, ale to nie był koniec policyjnej interwencji.

Mundurowi podczas interwencji na szafce pokojowej zauważyli torebkę z suszem roślinnym. Mając podejrzenie, iż są to narkotyki przeszukali pomieszczenia mieszkalne. Czynności mundurowych zakończyły się zabezpieczeniem blisko 30 gramów amfetaminy i 6 gramów marihuany.

Mężczyźni trafili do policyjnej celi, zaś ujawnione środki odurzające zabezpieczono w policyjnym depozycie. Po zebraniu materiału dowodowego przez śledczych, 37-latek usłyszał zarzut posiadania środków odurzających. Następnie obaj mężczyźni, w policyjnym konwoju, zostali przewiezieni do zakładu karnego, gdzie odbędą zasadzone przez sąd kary pozbawienia wolności.

podkom. Justyna Stopińska

Ads Blocker Image Powered by Code Help Pro

Wyłącz adblocka!

Wykryliśmy, że używasz rozszerzeń do blokowania reklam. Utrzymujemy się wyłącznie z reklam. Wesprzyj nas, wyłączając je.