Na ul. Mickiewicza w Pułtusku doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego. Na szczęście uczestnicy nie odnieśli obrażeń. Okazało się natomiast, że sprawca był kompletnie pijany.
Z ustaleń policjantów wynika, że 65- letni mieszkaniec gminy Pułtusk, kierowca motoroweru, wjechał na znajdującą się na jedni wysepkę, po czym stracił panowanie nad pojazdem i w konsekwencji wpadł pod koła jadącego z naprzeciwka osobowego Volkswagena (kier. 35-letni obywatel Ukrainy). Kierowca jednośladu z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. Na szczęście urazy okazały się niegroźne. Jak wykazało badanie stanu trzeźwości,65- latek miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Mężczyzna będzie teraz odpowiadał przed Sądem. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka kara finansowa.