Szybka reakcja i zdecydowane decyzje łosickiego policjanta zapobiegły tragedii. Mundurowy pomógł uratować życie 35-latce.
W poniedziałkowe przedpołudnie dyżurny łosickiej policji otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że w jednym z pokoi hotelowych zamknęła się kobieta, a z sufitu w pomieszczeniu na niższej kondygnacji leje się woda. Na miejsce zostali skierowani policjanci, jednak pomimo wezwań do otwarcia drzwi pokój pozostawał zamknięty. Z wewnątrz nie dochodziły żadne dźwięki.
Funkcjonariusz łosickiego ruchu drogowego będący na miejscu podjął decyzję o wejściu na dach budynku żeby dostać się do pokoju przez okno dachowe. Wewnątrz zastał leżącą na podłodze, nieprzytomną 35-letnią kobietę. Na miejsce zostało wezwane pogotowie. Kobieta została przekazana pod opiekę medyków i przetransportowana do szpitala.
Autor: asp. Nina Zaniewicz