49-letni mieszkaniec Piaseczna trafił do zakładu karnego po tym, jak został zatrzymany dzięki spostrzegawczości policjanta z ursynowskiego wydziału kryminalnego będącego w czasie wolnym od służby. Okazało się, że mężczyzna był nie tylko poszukiwany listem gończym przez Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa do odbycia kary 6 miesięcy i 26 dni pozbawienia wolności, ale posiadał przy sobie ponad 46 gramów narkotyków.
Pamięcią wręcz fotograficzną wykazał się policjant z ursynowskiego wydziału kryminalnego, który będąc po służbie, na ulicy Puławskiej w Piasecznie, zwrócił uwagę na mężczyznę, który rysopisem odpowiadał jednemu z poszukiwanych. Mężczyzna spacerował koło zabudowań po czym usiadł na ławce przed blokiem. Nasz funkcjonariusz, nie spuszczając go z oczu, poinformował o swoich ustaleniach kolegę z wydziału, który pełnił aktualnie służbę, aby wsparł go w działaniu. Funkcjonariusze podjęli interwencje i nie pomylili się.
Po sprawdzeniu 49-latka w policyjnej bazie okazało się, że jest poszukiwany listem gończym wydanym przez Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa w 2018 roku, a do odbycia ma karę 6 miesięcy i 26 dni pozbawienia wolności. Ponadto w plecaku, który miał założony, policjanci znaleźli susz roślinny koloru brunatnego tj. marihuanę.
Policjant z ursynowskiego wydziału kryminalnego bez wahania zrezygnował z osobistych planów, zatrzymał mężczyznę i doprowadził do komisariatu policji. Badanie zabezpieczonej substancji potwierdziło, że jest to marihuana w ilości około 46,51 gramów. Śledczy przedstawili mężczyźnie zarzut posiadania środków odurzających, a następnie zgodnie z zarządzeniem sądu, został przewieziony do zakładu karnego, w którym spędzi najbliższe miesiące.
O jego dalszym losie zadecyduje sąd. Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności. Czynności w sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Piasecznie.
asp. Iwona Kijowska
