We wtorek (5.12) siedleccy policjanci prowadzili akcję poszukiwawczą za zaginioną 43-latką z Siedlec. Zaniepokojona matka zgłosiła zaginięcie córki, która nie informując nikogo wyszła z domu w nieznanym kierunku. Zaginiona została odnaleziona przez funkcjonariuszy dzięki szeroko zakrojonym działaniom policjantów i informacji napływających od mieszkańców.
Wczoraj (5.12) ok godz. 19.30 zaniepokojona mieszkanka Siedlec zgłosiła się do Komendy Miejskiej Policji w Siedlcach i powiadomiła o zaginięciu 43-letniej córki. Jak wynikało ze zgłoszenia kobieta ok. godz. 13.30 wyszła z domu na podwórko. Po około 2 godzinach wyszła z posesji w nieznanym kierunku i nie powróciła do domu. Matka nie mogła nawiązać kontaktu z córką, ponieważ jej telefon był wyłączony, co wzbudziło w niej niepokój, że coś się stało. O zaginięciu poinformowano policjantów, którzy rozpoczęli akcję poszukiwawczą oraz wydano komunikat medialny o zaginięciu.
Do działań skierowano kilkudziesięciu policjantów, w tym psa służbowego z przewodnikiem, powiadomiono SOK oraz MPK. Podano komunikaty do mediów i jednostek ościennych. Sprawdzono szpitale, pustostany, hotele, działki, cmentarze oraz inne miejsca. Wielokrotnie sprawdzano miejski monitoring i możliwe drogi przemieszczania się. Po kilkunastu godzinach poszukiwań kobieta została szczęśliwie odnaleziona i zostanie przekazana rodzinie.
Autor: kom. Ewelina Radomyska