Policjanci Wydziału Kryminalnego z Wawra zatrzymali mężczyznę, który przywłaszczył sobie mazdę, dodatkowo w chwili policyjnej interwencji podsiadał kradziony telefon i do tego prawie 75 gramów metaamfetaminy. 31-latek usłyszał trzy zarzuty.
Pokrzywdzony wskazał, że pożyczył znajomemu mazdę, którą ten przez określony czas miał użytkować. Niestety, kiedy chciał odzyskać swoją własność kontakt z kolegą stał się mocno ograniczony, aż w końcu zupełnie został zerwany. Najpierw mężczyzna przeciągał moment zwrotu auta, a potem już nie odbierał telefonów i zniknął.
Sprawą zajęli się kryminalni z Wawra. Poczynili niezbędne sprawdzenia, pozyskali informacje i bardzo szybko ustalili, że w momencie, kiedy pokrzywdzony zgłosił w komisariacie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, jego samochód już był zdemontowany na części, a te najprawdopodobniej sprzedane. Policjanci skupili więc swoją uwagę na zatrzymaniu podejrzanego o przywłaszczenie samochodu.
Dzięki bieżącej analizie i weryfikowaniu operacyjnych informacji 31-latek wpadł w ręce kryminalnych z Wawra kilka dni temu. Został zatrzymany w mieszkaniu. Podczas przeszukania okazało się, że ma na sumieniu więcej niż jedno przestępstwo. Policjanci zabezpieczyli telefon, który pochodził z kradzieży. Dodatkowo mężczyzna posiadał narkotyki. Kryminalni znaleźli prawie 75 gramów metaamfetaminy.
Mężczyzna trafił do policyjnej celi. Śledczy z Wydziału Kryminalnego z komisariatu przy ulicy Mrówczej zgromadzili obszerny materiał dowodowy i przedstawili mężczyźnie 3 zarzuty, przywłaszczenia, paserstwa i posiadania środków odurzających.
nadkom. Joanna Węgrzyniak
