Czujność i skuteczność dzielnicowych z Ursusa doprowadziła do zatrzymania 16-letniej dziewczyny, która przyszła do miejsca zamieszkania seniorki odebrać przygotowane 13 tys. złotych. Decyzją Sądu Rodzinnego nieletnia trafiła na okres 3 miesięcy do schroniska dla nieletnich.
W ubiegłym tygodniu seniorka z dzielnicy Ursus otrzymała telefon od członka rodziny, z prośbą o pomoc finansową ze względu na chorobę. Po pieniądze miała przyjść znajoma. 81-latka po otrzymaniu telefonu oczekiwała w miejscu zamieszkania żeby przekazać swoje oszczędności młodej kobiecie.
Na całe szczęście nie doszło do przekazania przygotowanych pieniędzy. Po uzyskaniu informacji przez policjantów o całym zdarzeniu na miejsce niezwłocznie udali się dzielnicowi z Ursusa. W trakcie wykonania ustaleń zauważyli wchodzącą do klatki młodą dziewczynę, która rozmawiała przez telefon. Dzielnicowi rozpytali dziewczynę czy mieszka w tej klatce i pod jakim adresem. Nastolatka cały czas rozmawiała przez telefon i odpowiedziała funkcjonariuszom, że idzie do swojego chłopaka. Dzielnicowi nie tracąc czujności udali się za nieletnią. Jak okazało się nie szła do chłopaka tylko po odbiór gotówki od 81-letniej seniorki.
W związku z tym nieletnia została zatrzymana i doprowadzona do komendy. Policjanci wykonali z 16-latką niezbędne czynności.
W trakcie czynności operacyjni z wydziału mienia rozpoznali nieletnią z monitoringu, który był zabezpieczony do wcześniejszych spraw. Okazało się, że 16-latka brała udział jako „odbierak” w trzech innych sprawach dotyczących oszustw popełnianych na osobach starszych. Za każdy razem metoda oszustwa była taka sama. Dotyczyła zagrożenia zdrowia i życia, chorób bliskich osób oraz potrzeby wykupienia drogich leków. Nieletnia odbierała od pokrzywdzonych gotówkę oraz biżuterię.
Po zgromadzeniu wszystkich materiałów dowodowych sprawa trafia do Sądu Rodzinnego, który po zapoznaniu się z dokumentacją i postawieniu zarzutu oszustwa tj. art. 286 k.k §1 podjął decyzję, że nieletnia najbliższe 3 miesiące spędzi w schronisku dla nieletnich. Za to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności do lat 8.
asp. Małgorzata Gębczyńska
