11 kg heroiny przechwyconych na Lotnisku Chopina

Skuteczne i dobrze skoordynowane współdziałanie funkcjonariuszy Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej oraz Mazowieckiego Urzędu Celno–Skarbowego doprowadziło do ujawnienia i zabezpieczenia ponad 11 kg heroiny o wartości około 4,5 mln złotych. Narkotyki zostały ukryte w walizkach podróżnego, obywatela Wielkiej Brytanii.

Do zdarzenia doszło na Lotnisku Chopina po przylocie samolotu z Doha. Do kontroli granicznej stawił się 51-letni mężczyzna – obywatel Wielkiej Brytanii narodowości burundzkiej, podejrzewany o przemyt znacznych ilości narkotyków. Informacja potwierdziła się podczas szczegółowej kontroli bagaży podróżnego, które oznaczyły psy Służby Celno – Skarbowej przeszkolone do wykrywania środków odurzających. W wyniku przeszukania walizek, funkcjonariusze Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej i Mazowieckiego Urzędu Celno–Skarbowego ujawnili skrzętnie podklejone do ścian walizek osiem pakietów (po cztery w każdym bagażu) heroiny. Co ciekawe, mężczyzna zapach przemycanego narkotyku próbował zagłuszyć egzotyczną mieszanką przypraw. Szczegółowe badania w Laboratorium Kryminalistycznym Komendy Głównej Straży Granicznej potwierdziły, że przemycana heroina była wysokiej jakości narkotykiem. To z kolei pozwoliło oszacować, że z ujawnionej ilości narkotyku można uzyskać co najmniej 25 tys. działek dealerskich.

Ujawnione narkotyki prawdopodobnie miały trafić na rynek jednego z krajów Unii Europejskiej. Mężczyzna został zatrzymany. Usłyszał zarzut przemytu znacznych ilości narkotyków, za co grozi kara od 3 do 15 lat pozbawienia wolności. Wobec przemytnika sąd postanowił o zastosowaniu środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu na okres 3 miesięcy.

Czynności w sprawie prowadzą funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej Warszawa-Okęcie pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa Ochota.

zdjęcia KAS, NwOSG

Ads Blocker Image Powered by Code Help Pro

Wyłącz adblocka!

Wykryliśmy, że używasz rozszerzeń do blokowania reklam. Utrzymujemy się wyłącznie z reklam. Wesprzyj nas, wyłączając je.