W ręce policjantów z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego z Bemowa wpadły dwie osoby w wieku 18 i 16 lat. Zostali oni zatrzymani w nocy z plecakiem wypełnionym, w którym znajdował się łom, klucze do wycinania rur oraz inne przedmioty służące do popełniania przestępstw. Początkowo młodzi mężczyźni tłumaczyli, że idą do miejsca zamieszkania, lecz nie potrafili wskazać adresu. W końcu okazało się, że mają związek z kradzieżą mercedesa. Podejrzany 18-latek już usłyszał zarzuty, natomiast sprawą 16-latka zajmie się Sąd Rodzinny i Nieletnich.
Była noc. Uwagę policjantów z bemowskiej patrolówki zwróciło dwóch mężczyzn z kapturami na głowach. Obaj szli szybkim krokiem i rozglądali się dookoła siebie. Policjanci podjęli czynności i wylegitymowali ich. Obaj twierdzili, że spieszą się do domu, jednak nie potrafili wskazać adresu zamieszkania, byli zdenerwowani. Jeden z nich miał plecak zawieszony na ramieniu, a w nim łom, klucze do wycinania rur oraz inne przedmioty służące do popełniania przestępstw.
W trakcie dalszych czynności okazało się, że 18 i 16-latek mają związek z kradzieżą mercedesa, do której doszło pod koniec grudnia 2022 roku. Pojazd został skradziony z terenu warszawskiego Mokotowa i jego wartość to około 150 tysięcy złotych. Jeden z nich dodatkowo miał przy sobie cudzy dokument w postaci karty płatniczej.
Osoby te zostały zatrzymane. Policjanci zgromadzili materiał dowodowy. 18-letni podejrzany usłyszał zarzuty karne dotyczące ukrywania dokumentu i kradzieży. Na wniosek prokuratora sąd zastosował tymczasowe aresztowanie na okres 3 miesięcy wobec podejrzanego. Postępowanie prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa-Wola w Warszawie.
Sprawą 16-latka zajmie się Sąd Rodzinny i Nieletnich.
nadkom. Marta Sulowska