Wilanowscy dzielnicowi zatrzymali na gorącym uczynku dwóch podejrzanych o kradzież katalizatorów. 33-latek i jego 21-letni wspólnik dobrali się do samochodu zaparkowanego przy ul. Iberyjskiej. Młodszy stał i pilnował czy nikt nie idzie, straszy wycinał katalizator ręczną szlifierką kątową. Iskry wydobywające się spod osobowego peugeota i leżący pod nim mężczyzna zainteresowały przechodniów, którzy wezwali mundurowych. Na widok policjantów obaj mężczyźni podjęli nieudolne ucieczki. W fordzie, którym przyjechali, policjanci ujawnili jeszcze katalizator od zaparkowanego w pobliżu renault. Mężczyźni trafili do policyjnych cel. Teraz grożą im kary do 5 lat więzienia.
Około godziny 10.30 oficer dyżurny skierował dzielnicowych w rejon ulicy Iberyjskiej, gdzie według zgłoszenia mężczyźni próbują ukraść katalizator z zaparkowanego tam peugeota. Mundurowi pojawili się w tym miejscu w kilka minut. Na ich widok sprawcy postanowili przerwać swoją pracę i zbiec z miejsca. Nie pobiegali sobie jednak za długo. Po kilkunastu metrach zostali obezwładnieni i zatrzymani.
Pod peugeotem policjanci ujawnili wyciętą rurę wydechową z katalizatorem. Naprzeciwko tego samochodu zaparkowane było renault, w którym również został wycięty element wydechu. W trakcie czynności funkcjonariusze ustalili, że podejrzani przyjechali na miejsce kradzieży samochodem marki ford. W jego wnętrzu znaleźli katalizator z renault. Obaj mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Następnego dnia usłyszeli zarzuty, za które teraz sąd może ich skazać nawet na 5 lat więzienia.
podkom. Robert Koniuszy
