Policjant Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą KWP zs. w Radomiu w czwartek rano robiąc zakupy przed służbą w jednym z marketów zauważył dwóch mężczyzn, którzy wybiegli ze sklepu. Funkcjonariusz po pieszym pościgu zatrzymał 33 i 41-latka. Okazało się, że mężczyźni ukradli produkty spożywcze oraz alkohol i próbowali z nimi uciec. Dzięki szybkiej i stanowczej reakcji policjanta, fani cudzej własności ponieśli konsekwencje swojego zachowania.
Policjantem jest się nie tylko na służbie, ale i poza nią. Udowodnił to funkcjonariusz Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą KWP zs. w Radomiu.
W czwartek (28.12) ok. godz. 7 policjant jechał na służbę. Przed pracą postanowił zrobić zakupy. W jednym z radomskich marketów zauważył, jak dwóch mężczyzn szybko wybiega ze sklepu, a za nimi pracownik ochrony. Policjant wiedział, że ma do czynienia najprawdopodobniej z kradzieżą sklepową. Wybiegł za mężczyznami i po kilkusetmetrowym pościgu pieszym ujął dwóch mężczyzn. Jak się okazało, ukradli oni ze sklepu produkty spożywcze i alkohol o łącznej wartości niespełna 450 zł. Wezwany na miejsce patrol policji wylegitymował sprawców kradzieży, którymi okazali się 33 i 41-letni mieszkańcy Radomia. Dzięki szybkiej i stanowczej reakcji policjanta, fani cudzej własności ponieśli konsekwencje swojego zachowania.
Przypominamy, że zgodnie z art. 119 KW, każda osoba, która kradnie lub przywłaszcza sobie cudzą rzecz ruchomą, jeżeli jej wartość nie przekracza 800 złotych, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Zespół Prasowy KWP zs. w Radomiu