Nawet do 5 lat pozbawienia wolności grozi zatrzymanemu przez policjantów mężczyźnie, który mając w organizmie ponad 2 promile alkoholu, jadąc rowerem, naruszył sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Sprawa znajdzie swój finał w pułtuskim sądzie, gdzie rowerzysta odpowie za popełnione przestępstwo z art. 244 kodeksu karnego oraz za wykroczenie drogowe związane z kierowaniem rowerem w stanie nietrzeźwości.
Policjanci zatrzymali do kontroli drogowej mężczyznę jadącego rowerem – niepewny i chwiejny sposób jazdy wskazywał, że mógł być pod wpływem alkoholu. Jednośladem jechał 42-letni mieszkaniec Świercz. Podejrzenia policjantów szybko się potwierdziły – przeprowadzone na miejscu kontroli drogowej badanie stanu trzeźwości wykazało w organizmie mężczyzny ponad 2 promile alkoholu. Dodatkowo okazało się, że mężczyzna absolutnie nie powinien jechać rowerem, ponieważ miał orzeczony sądowy zakaz. Policjanci uniemożliwili mężczyźnie dalszą jazdę.
Sprawa znajdzie swój finał w pułtuskim sądzie, gdzie mężczyzna odpowie za ujawnione przestępstwo i wykroczenie drogowe. Policjanci przypominają, że za naruszenie sądowego zakazu, w tym między innymi zakazu jazdy rowerami i innymi pojazdami grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Postępowanie jest w toku.
kom. Milena Kopczyńska