Młody mężczyzna, usiłujący przedostać się przez Polskę dalej do Europy Zachodniej, został zatrzymany na nowodworskim lotnisku Warszawa-Modlin po przylocie samolotu z Aten. Funkcjonariusze Straży Granicznej zakwestionowali autentyczność szwedzkiego ID, którym się wylegitymował podczas kontroli.
Cudzoziemiec został poddany kontroli legalności pobytu w chwili odbierania bagażu na terenie portu. Do kontroli okazał szwedzki dowód osobisty. Dokument od razu wzbudził podejrzenia u funkcjonariuszy, gdyż wizerunek osoby zamieszczony w dokumencie różnił się od wizerunku mężczyzny, który nim się legitymował. W związku z wątpliwościami dokument podróżnego sprawdzono w systemach poszukiwawczych – figurował w bazie SIS i INTERPOL jako utracony przez posiadacza i podlegający zatrzymaniu. W toku dalszych czynności cudzoziemiec oświadczył, że jest obywatelem Somalii. W obecności tłumacza zostały mu przedstawione zarzuty z art. 275 § 1 kk. „kto posługuje się dokumentem stwierdzającym tożsamość innej osoby albo jej prawa majątkowe lub dokument taki kradnie lub go przywłaszcza, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”.
Komendant Placówki Straży Granicznej Warszawa-Modlin wszczął z urzędu postępowanie administracyjne w sprawie zobowiązania obywatela Somalii do powrotu. Dzisiaj również został skierowany wniosek do Sądu Rejonowego w Nowym Dworze Mazowieckim o umieszczenie Somalijczyka w jednym ze strzeżonych ośrodków dla cudzoziemców na okres 3 miesięcy.