Policjanci z Łomianek przedstawili dwojgu mieszkańcom powiatu wołomińskiego zarzut rozboju. Para została zatrzymana po tym, gdy użyli przemocy wobec pokrzywdzonego i ukradli mu telefon komórkowy. Oboje byli nietrzeźwi. Mieli od blisko 1,2 do 1,4 promila alkoholu w organizmie. 19-latka i 28-latek przyznali się do popełnienia przestępstwa i poddali dobrowolnie karze.
Kilka minut po północy dyżurny komisariatu w Łomiankach otrzymał zgłoszenie rozboju. Na miejsce niezwłocznie udali się policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego. Jak ustalili funkcjonariusze pokrzywdzony, świadczący usługi przewozu osób, w pewnym momencie zauważył, jak jego dwoje pasażerów wciąga jakiś proszek do nosa. Wtedy zatrzymał samochód i poprosił o uregulowanie kursu, a następnie opuszczenie pojazdu przez parę. Gdy oboje wysiedli z auta, zaczęli oddalać się bez uregulowania należności. W tym momencie pokrzywdzony podszedł do nich i zwrócił im uwagę. Wtedy między mężczyznami doszło do szarpaniny, podczas której pokrzywdzony został siłą przewrócony na ziemię. W tym samym czasie kobieta zabrała mu telefon komórkowy. Następnie para uciekła z miejsca zdarzenia.
Podczas penetracji terenu policjanci odnaleźli ukrywającą się w garażu parę i zatrzymali ich. Jak się okazało, oboje byli nietrzeźwi. Mieli od blisko 1,2 do 1,4 promila alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze odzyskali skradziony telefon, który wrócił do właściciela. Oboje nie potrafili wytłumaczyć mundurowym, jak znalazł się w ich posiadaniu. Do czasu wytrzeźwienia mieszkańcy powiatu wołomińskiego trafili do policyjnej celi. Następnego dnia 19-latka i 28-latek usłyszeli zarzut rozboju. Przyznali się do popełnienia przestępstwa i poddali dobrowolnie karze.
