Kompletnie pijany kierowca chevroleta został zatrzymany po kolizji drogowej, którą spowodował na jednym z parkingów w Kozienicach. Mężczyzna nie widział swojej winy w uszkodzeniu pojazdu innemu kierującemu i odjechał z miejsca zdarzenia. Właściciel drugiego pojazdu widząc zachowanie mężczyzny, zgłosił całą sytuację na policję. Sprawcą kolizji okazał się 71-latek, który miał niemal 2,5 promila alkoholu w organizmie. Działając na podstawie nowych przepisów, policjanci zabezpieczyli jego pojazd na poczet przyszłej kary. Chevrolet trafił na strzeżony parking. Za popełnione przestępstwo 71-latkowi grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
W czwartek (21.03) kilka minut po godz. 16 dyżurny kozienickiej komendy otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na jednym z parkingów w Kozienicach, gdzie kierujący najprawdopodobniej po alkoholu odjechał z miejsca zdarzenia. Na miejsce natychmiast zostali skierowani policjanci kozienickiej drogówki. Świadka zaniepokoiło zachowanie kierującego, który nie widział swojej winy, uderzając swoim autem w inny pojazd. Natychmiast spisał numery rejestracyjne odjeżdżającego pojazdu i zgłosił całe zdarzenie na policję. Policjanci zatrzymali kierującego, który jak się okazało w swoim organizmie miał niemal 2,5 promila alkoholu. Mężczyzna przyznał się do kierowania swoim pojazdem i do spowodowania kolizji.
Policjanci, działając na podstawie nowych przepisów, zabezpieczyli auto na strzeżonym parkingu na poczet przyszłej kary. Za popełnione przestępstwo mężczyźnie grozi do 3 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów. O dalszym losie 71-latka zadecyduje sąd, który podejmie decyzję o wysokości kary i ewentualnym przepadku mienia.
Policjanci apelują, aby każdy reagował na niebezpieczne zachowanie innych uczestników ruchu drogowego. Zadbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych. Każdy, nawet anonimowo, może powiadomić najbliższą jednostkę Policji, o takim fakcie. Policjanci sprawdzą każdy sygnał.
Autor: podkom. Ilona Tarczyńska
