Tragiczny początek długiego weekendu na mazowieckich drogach

Nadmierna prędkość i kierowcy pod wpływem alkoholu to cały czas największe zagrożenia na drogach. W czwartek, który dla wielu rozpoczął długi wolny weekend, na drogach garnizonu mazowieckiego doszło do 7 wypadków, w których zginęły 3 osoby, w tym 4 -letnie dziecko, a 9 osób zostało rannych. Policjanci zatrzymali 16 nietrzeźwych kierowców. Apelujemy o ostrożność!

Niestety pierwszego dnia długiego weekendu (08.06) około godz. 11 w Sędeniu Małym pow. płocki doszło do tragicznego wypadku. Kierujący volkswagenem na łuku drogi zjechał na pobocze, dachował, a następnie uderzył w drzewo. 28-letni mężczyzna zginął na miejscu, a 18-latka w szpitalu. Dwóch mężczyzn w wieku 20 i 26 lat przebywa w szpitalu. Policjanci ustalili, że prawdopodobną przyczyną wypadku było niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze.

Około godz. 20 w miejscowości Gucin pow. ostrołęcki, według wstępnych ustaleń kierujący audi 30-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego zjechał na przeciwległy pas ruchu i czołowo uderzył w drzewo. Wraz z nim podróżował jego 4-letni syn, który niestety w wyniku zdarzenia poniósł śmierć na miejscu, natomiast kierowca audi z poważnymi obrażeniami ciała został zabrany do szpitala.

Okazało się, że 30-latek nie posiada prawa jazdy oraz ma aktualny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Ponadto kierowca prawdopodobnie znajdował się pod wpływem alkoholu.

Pamiętajmy, że za każdym wypadkiem, zwłaszcza tym, gdzie ginie osoba kryje się niewyobrażalna tragedia ludzka.

Policjanci ponownie kierują apel do kierowców o zachowanie ostrożności na drodze. Pamiętajmy, że nadmierna prędkość jest najczęstszą przyczyna wypadków, a pijani kierowcy stanowią śmiertelne zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego.

podinsp. Katarzyna Kucharska

Ads Blocker Image Powered by Code Help Pro

Wyłącz adblocka!

Wykryliśmy, że używasz rozszerzeń do blokowania reklam. Utrzymujemy się wyłącznie z reklam. Wesprzyj nas, wyłączając je.