To był kolejny raz. Teraz 47-latek został zatrzymany przez policjantów operacyjnych wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu. Kiedy w ubiegłym tygodniu wpadł w ręce dzielnicowych, to niedługo po tym jak opuścił komendę, po raz kolejny poszedł do byłej konkubiny i kaflem z pieca wybił jej kolejną szybę w oknie. W prokuraturze podjęto decyzję o zastosowaniu wobec podejrzanego policyjnego dozoru dwa razy w tygodniu.
Tym razem sprawa od razu trafiła do wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu. Pokrzywdzona złożyła zawiadomienie o kolejnym uszkodzeniu mienia. Zaledwie tydzień temu jej były partner był zatrzymany przez dzielnicowych tuż po tym, jak wybił szybę w oknie mieszkania pokrzywdzonej. A wszystko dlatego, że nie został wpuszczony do domu.
Śledczy z wydziału mienia przedstawili mu wówczas zarzut zniszczenia mienia. Niedługo po tym jak opuścił komendę z powrotem pojawił się pod domem byłej partnerki, znów chciał wejść do środka, a kiedy kobieta go nie wpuściła, postąpił identycznie jak tydzień wcześniej, po raz kolejny chwycił za kafel z pieca i wybił nim kolejną szybę.
Operacyjni z mienia od razu po wpłynięciu zawiadomienia podjęli czynności, chodziło o jak najszybsze odnalezienie i zatrzymanie 47-latka. Dwa dni temu, kiedy potwierdzili informację, gdzie może się znajdować mężczyzna od razu zareagowali i go zatrzymali.
Po przeanalizowaniu spraw śledczy podjęli decyzję o skierowaniu wniosku o zastosowanie dozoru. W prokuraturze do wniosku się przychylono i podejrzany został objęty policyjnym dozorem dwa razy w tygodniu.
nadkom. Joanna Węgrzyniak