Młody mieszkaniec Radomia uwierzył w historię opowiedzianą przez fałszywego pracownika banku. Oszust poinformował, że zgromadzone na jego koncie pieniądze są zagrożone i aby je ratować musi przelać swoje oszczędności na techniczne konta banku. Mężczyzna stracił ponad 60 tysięcy złotych.
W piątek (24.11) radomscy policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące wyłudzenia ponad 60 tysięcy złotych. Do młodego mieszkańca Radomia zadzwonił mężczyzna przedstawiający się za pracownika banku. Oszust poinformował, że pieniądze na jego koncie są zagrożone i aby je uratować musi przelać je na konta techniczne banku. Niestety pokrzywdzony uwierzył w opowiedzianą historię. Zgodnie ze wskazówkami fałszywego pracownika, mężczyzna przelał kilkadziesiąt tysięcy złotych na dwa rachunki bankowe. Kilka tysięcy złotych przekazał także oszustowi udostępniając mu kody mobilnej płatności.
Postępowanie w tej sprawie prowadzą teraz policjanci z Komisariatu III Policji w Radomiu.
Apelujemy o rozsądek przy podejmowaniu wszelkich decyzji finansowych. Zawsze należy zweryfikować tożsamość dzwoniącej osoby. Każdą telefoniczną prośbę o przesłanie pieniędzy lub podanie danych do konta bankowego powinno się traktować jako próbę oszustwa. Pracownicy banku nigdy nie proszą o podanie loginu i hasła do konta bankowego, ani kodu autoryzacyjnego sms. Nie polecają też instalowania aplikacji, z której mogą wykonywać ruchy na koncie klienta. Zachowajmy czujność i nigdy nie działajmy pod wpływem emocji. Gdy usłyszymy tego typu historie najlepiej rozłączmy się, a po chwili sami skontaktujmy się ze swoim bankiem. Najlepiej osobiście w placówce banku zweryfikować usłyszaną historię. Pamiętajmy też, że oszuści często podszywają się pod inne numery telefonu. Miejmy świadomość, że połączenie pochodzące z numeru banku nie oznacza, że dzwoni do nas pracownik banku.
O wszelkich próbach wyłudzenia pieniędzy należy natychmiast poinformować Policję.
Autor: Justyna Jaśkiewicz