Najpierw policjanci z wydziału mienia zatrzymali kolejno dwóch podejrzanych o przywłaszczenie, a następnie odzyskali myjkę ciśnieniową i odkurzacz piorący. Maszyny te 25-latek i 23-latek wypożyczyli, a później już po skorzystaniu z nich, zamiast oddać, zastawili w lombardzie. Usłyszeli zarzuty, odpowiedzą za dwa przywłaszczenia mienia.
Do komendy wpłynęły zawiadomienia z dwóch wypożyczalni sprzętu o przywłaszczeniach. Doszło do nich jednego dnia i to w krótkich odstępach czasu. Chodziło o myjkę ciśnieniową i odkurzacz piorący.
Sprawie dokładnie przyjrzeli się policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością przeciwko Mieniu. Bardzo szybko ustalili, że obu przywłaszczeń, a wcześniej wypożyczeń dokonali ci sami mężczyźni i to wspólnie i w porozumieniu. Operacyjni zbierali informacje i gromadzili dowody. W międzyczasie jeden z mężczyzn umówił się z pokrzywdzoną i zaoferował sprzedaż jej własnej myjki. Podczas tego spotkania został zatrzymany. Nie miał jednak przy sobie urządzenia. Policjanci szybko dotarli do drugiego z mężczyzn, zatrzymali go, a potem zabezpieczyli myjkę oraz odkurzacz zastawione w lombardzie.
Na podstawie zebranych materiałów śledczy z wydziału mienia przedstawili 23-latkowi i 25-latkowi po dwa zarzuty przywłaszczenia mienia dokonane wspólnie i w porozumieniu. Starszy z podejrzanych przestępstw tych dopuścił się w warunkach recydywy. Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Południe.
podinsp. Joanna Węgrzyniak