Zatrzymany podawał dane brata

Policjanci z Ożarowa Mazowieckiego zatrzymali „na gorącym” uczynku 39-letniego mieszkańca województwa dolnośląskiego. Mężczyznę chwilę po włamaniu do domu jednorodzinnego i budynków gospodarczych funkcjonariusze znaleźli na poddaszu schowanego pod stertą ubrań. Podczas legitymowania podawał dane brata. Mundurowi ustalili jego prawdziwą tożsamość, wtedy też okazało się, że był poszukiwany. W trakcie interwencji był agresywny i wulgarny w stosunku do policjantów. Teraz odpowie za kradzież z włamaniem i znieważenie funkcjonariuszy. Zgodnie z dyspozycją sądu został doprowadzony do aresztu śledczego, gdzie spędzi najbliższe 10 dni celem odbycia zastępczej kary pozbawienia wolności.

Dochodziła 21.00, gdy dyżurny komisariatu w Ożarowie Mazowieckim otrzymał zgłoszenie włamania do domu jednorodzinnego. Na miejsce natychmiast udali się policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego. Po wejściu do wnętrza domu zauważyli ślady plądrowania oraz podważone okno. Takie same ślady widoczne były w budynkach gospodarczych mieszczących się na terenie posesji.

Policjanci sprawdzili dokładnie wszystkie pomieszczenia. Na poddaszu znaleźli ukrywającego się pod stertą ubrań mężczyznę. Miał przy sobie biżuterię i sprzęt elektroniczny należący do pokrzywdzonego. Za budynkami gospodarczymi policjanci ujawnili również torbę z przedmiotami wyniesionymi z pomieszczeń.

Mundurowi zatrzymali 39-latka. Podczas legitymowania mieszkaniec województwa dolnośląskiego podał dane brata. Policjanci ustalili jednak jego prawdziwą tożsamość, wtedy też okazało się, że był poszukiwany. W trakcie interwencji był agresywny i wulgarny w stosunku do policjantów. Teraz odpowie za kradzież z włamaniem i znieważenie funkcjonariuszy. Zgodnie z dyspozycją sądu został doprowadzony do aresztu śledczego, gdzie spędzi najbliższe 10 dni celem odbycia zastępczej kary pozbawienia wolności.

podinsp. Ewelina Gromek-Oćwieja

Ads Blocker Image Powered by Code Help Pro

Wyłącz adblocka!

Wykryliśmy, że używasz rozszerzeń do blokowania reklam. Utrzymujemy się wyłącznie z reklam. Wesprzyj nas, wyłączając je.