Policjanci z Żelechowa zatrzymali 36-latka, który w kościele wyrwał z mocowania metalową kasetkę na datki, a następnie włamał się do niej i zabrał znajdujące się w środku pieniądze. Sprawca został ustalony i kilka godzin później zatrzymany. Dzielnicowy rozpoznał go na nagraniu z monitoringu jako mieszkańca swojego rejonu służbowego.
W niedzielę (01.01) po godz. 17 garwolińscy policjanci zostali powiadomieni przez proboszcza parafii Zwiastowania Najświętszej Marii Panny w Żelechowie o kradzieży z budynku kościoła puszki z datkami. Na miejsce została skierowana grupa dochodzeniowo-śledcza wraz z technikiem kryminalistycznym, która wykonała oględziny miejsca zdarzenia. Policjanci ustalili, że sprawca w bocznym przedsionku wyrwał zamocowaną do drewnianej szafki metalową kasetkę na datki za czasopisma.
Kryminalni we współpracy z policjantami z miejscowego posterunku niezwłocznie podjęli działania zmierzające do wytypowania sprawcy. Podczas czynności zabezpieczyli monitoring, na którym został zarejestrowany jego wizerunek. Nagranie analizował również dzielnicowy z Posterunku Policji w Żelechowie, który ma bardzo dobre rozpoznanie w terenie i zna lokalne środowisko. To on od razu rozpoznał mieszkańca swojego rejonu służbowego. Okazało się, że związek z włamaniem i kradzieżą może mieć 36-latek z powiatu garwolińskiego. Funkcjonariusze ustalili, gdzie obecnie przebywa mężczyzna i go zatrzymali. W trakcie przeszukania zabezpieczyli zniszczoną kasetkę. Podczas czynności policjanci odzyskali część skradzionych pieniędzy.
36-latek usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Przestępstwo, którego się dopuścił, zagrożone jest karą do 10 lat pozbawienia wolności.
Autor: mł. asp. Małgorzata Pychner
