To była błyskawicznie przygotowana akcja Skorpionów z Pragi Północ we współpracy z kryminalnymi ze stołecznego Wydziału do Walki z Przestępczością Samochodową. Operacyjni na terenie Białołęki zatrzymali 44-latka i odzyskali toyotę skradzioną w Wiedniu. Mężczyzna był poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania. Sąd Okręgowy Warszawa Praga w Warszawie aresztował go tymczasowo na 7 dni. Trwają ustalenia czy 44-latek zostanie przekazany austriackiej policji.
W wyniku współpracy policjantów grupy „Skorpion” działających na terenie Pragi Północ i funkcjonariuszy stołecznego Wydziału do Walki z Przestępczością Samochodową ustalono, że na terenie Białołęki ma znajdować się skradziona w Wiedniu toyota.
Kryminalni zaplanowali wspólne działania i objęli obserwacją wytypowany adres. W opisanym aucie, za kierownicą siedział mężczyzna. Policjanci sprawdzili w systemach informatycznych tablice rejestracyjne pojazdu. Były one poszukiwane. Policjanci ruszyli w kierunku toyoty. Siedzący w niej mężczyzna otworzył drzwi i chciał uciec. Jednak nie zdążył, kryminalni błyskawicznie go obezwładnili.
Operacyjni sprawdzili numery identyfikacyjne toyoty. Okazało się, że tego dnia austriacka policja otrzymała zgłoszenie jej kradzieży. Policjanci zatrzymali 44-latka. Okazało się, że był on poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania wydanym przez władze wymiaru sprawiedliwości Republiki Austrii. Mężczyzna jest podejrzany o to, że razem z innymi sprawcami włamał się do dwóch pojazdów marki Toyota z zamiarem ich bezprawnego przywłaszczenia.
W zabezpieczonym pojeździe kryminalni znaleźli oryginalne tablice przypisane do pojazdu. W trakcie dalszych działań policjanci skontaktowali się z właścicielem pojazdu. Mężczyzna wyjaśnił, jakie były okoliczności jej kradzieży. Po oględzinach, samochód wrócił do niego.
Zgodnie z obowiązującymi procedurami policjanci doprowadzili zatrzymanego do Prokuratury Okręgowej Warszawa Praga w Warszawie. Sąd Okręgowy dla Warszawy Pragi zastosował wobec mężczyzny tymczasowe aresztowanie na 7 dni. Sąd zdecyduje, czy mężczyzna zostanie przekazany stronie austriackiej.
kom. Paulina Onyszko