Policjanci z Wydziału Kryminalnego pułtuskiej komendy zatrzymali 38-latka, który poszukiwany był przez warszawski sąd dwoma nakazami doprowadzenia do aresztu śledczego. Mężczyzna dokonał w przeszłości rozboju i zmuszając do określonego zachowania, używał gróźb i przemocy w celu wymuszenia zwrotu wierzytelności. Po uprawomocnieniu się wyroku przestępca ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Został zatrzymany na terenie powiatu pułtuskiego. Zgodnie z wyrokiem sądu 4,5 roku spędzi teraz w więzieniu.
Sprawcy przestępstw próbują zatrzeć za sobą ślady, a także ukryć się przed organami ścigania. Policjanci pionu kryminalnego zawsze skrupulatnie analizują każdą prowadzoną sprawę. Niejednokrotnie działania te wymagają czasu. I tak dzięki ostatnio wykonywanym czynnościom i wnikliwej analizie materiału został zatrzymany poszukiwany, pochodzący z Warszawskiego Mokotowa, a ukrywający się na terenie powiatu pułtuskiego, 38-latek.
Mężczyzna dokonał rozboju na terenie Warszawy oraz w celu wymuszenia zwrotu wierzytelności zmuszał do określonego zachowania, używając gróźb i przemocy. Kryminalni ustalili jego obecny adres i pojazd, którym może się poruszać. Istniało uzasadnione podejrzenie, że może posiadać przy sobie niebezpieczne narzędzie bądź próbować ucieczki. Dzięki doświadczeniu i profesjonalizmowi 38-latek w piątek (27.10) został dynamicznie zatrzymany w Winnicy, gdy kierował pojazdem osobowym, mając ponad 2 promile alkoholu i nie posiadając w ogóle uprawnień.
Za popełnione wcześniej przestępstwa ma zasądzony wyrok w wymiarze 4 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności.
kom. Milena Kopczyńska